O mnie

Moje zdjęcie
Witam na moim blogu :) Zapraszam do czytania postów z archiwum, ponieważ obecnie blog jest zawieszony w pisaniu aż DO ODWOŁANIA.

piątek, 10 czerwca 2011

Moje dwie ulubione dziewczynki - plener

Zdradziłam w poprzednim wpisie, że dziś pokażę moje ulubione lalki na sesji w plenerze. Słowa dotrzymuję i oto przedstawiam kolejny raz Midge i Julię na spacerze w słoneczny dzień :)

Uwaga! Ilość fotek może być przytłaczająca, nie mogłam się zdecydować, które wybrać.

Najpierw posiedziałyśmy sobie na drewnie...








-"Widzisz tę trawiastą dżunglę? Chodźmy tam!"


-"Pomogę ci zejść."


No i poszłyśmy w dżunglę. Jednak zanim ją przemierzyłyśmy, Migde gdzieś zniknęła...


-"Mitchie, wiem, że sobie żartujesz, wychodź!"


Biedna Julia nie zauważyła, że wielki włochaty potwór się za nią skrada...


Gdy Midge przestała się chować, nawet we dwie nie spostrzegły, że ktoś się za nimi czai...


Jednak skończyło się tylko na chwili strachu, zaradne dziewczyny rzuciły patyka potworowi i sobie poszedł ;)


Następnie udałyśmy się na łąkę, pod wiekowe drzewo, gdzie słońce cudnie grzało, wiatr targał włosy, a mrówki gryzły niemiłosiernie.




Znów pojawił się futrzasty i wsadzał nos w nie swoje sprawy.






-"Popatrz z tyłu, jaki model! Czy nie widzi, że i tak jesteśmy piękniejsze?"



*Chciałam wyjaśnić, że zdjęcia z psem nie były zamierzone. Jak normalnie nie lubi zdjęć, tak wtedy pchał się przed obiektyw co chwilę. Uznałam, że te 4 są na tyle zabawne, by się tu pojawić ;)

Pa! :-)



16 komentarzy:

  1. Bardzo fajna sesyjka. Ilość zdjęć wcale nie przytłacza. A futrzasty potwór wymiata. Daj pogłaskać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Futrzak cudny<3 ja się nie dziwię, że wsadzał nos wszędzie- skoro pańcia się tak dobrze bawi, to trzeba sprawdzić czym;) A fotka jak dziewczyny schodzą z pniaków po prostu powala realizmem!

    OdpowiedzUsuń
  3. Futrzasty wcale nie taki słodki, na jakiego wygląda, on by z chęcią ogołocił z włosów każdą moją lalkę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia! Szczególnie to z wąchającym lalkę psiakiem:) Bardzo fajnie lalce włoski rozwiewało, to tak naturalnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aleksja - dziękuję :) Blondynka ma właśnie takie delikatne włoski, jak prawdziwe, dlatego też wiatr tak naturalnie nimi powiewał.

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ ta Barbie ma ładną twarz! Midge ma fajna sukienkę.obydwie panie wyglądają pośród trawy bardzo świeżo

    OdpowiedzUsuń
  7. Lalunie zawsze wyglądają ślicznie w plenerze, ale szkoda, że więcej zdjęć z psinką nie mają :-D Oby więcej takich sesji! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. chociaz pogodę miałas;p u mnie pochmurno ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie Ci to wyszło strasznie ;D. I pies boski!
    Pasjonatka to mało powiedziane. Mam obsesję od dziecka ;). Jedź do klaczki, bo zostanę koniokradem :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Paulina, nie muszę nigdzie jechać, ona mieszka ze mną, to znaczy u mnie. Ogólnie nie narzeka na towarzystwo, tylko mnie na horyzoncie brak. Pokaż jakieś zdjęcia koni na blogu, uwielbiam takie oglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się Julia w tych kolorach, które ma na sobie:)
    Model na przedostatnim zdjęciu pobił wszystkie inne fotki;) Nigdy nie wiesz co psu strzeli do głowy:) HIhi:)
    Bardzo fajna sesja, pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie piekne zdjecia - sliczne swiatlo, kolory i pozy, a pieso dodalo element humoru :D cudownie!
    Midge ma piekna sukienke, a jej zdjecie solo z kwiatami jest sliczne. A ostatnie zdjecie jest najlepsze :D piekna sesja!
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  13. Monika i Aga, dziękuję Wam bardzo, cieszę się, że zdjęcia oraz pies się podobają. Charlie jest moim nieodłącznym towarzyszem przy sesjach zdjęciowych lalek, tylko teraz ostatnio coś zaczął pchać się z drugiej strony aparatu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. piekne zdjęcia, szczególnie platynowej blondi wsród traw!

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne zdjęcia, a ta ciężarna Midge to już po nocach mi się śni

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy