Od dzisiaj jestem fanem Cutie-go! ;) Taka trąba z niego, zadufana w sobie i lovelas, że aż bawi mnie do rozpuku! Stworzyłaś z niego bardzo fajną, karykaturalną postać. Typowy, współczesny, metroseksualny facet - no cóż ale mam zdanie o swoim gatunku haha :) ;) :0 haha
Aaaaa, odpadłam! Koledzy się na mnie dziwnie w pracy patrzą bo zaplułam monitor z radości. Cutie jest przecudownym żigolakiem - i już się w nim kocham na zabój! Chyba nie zrobię nadużycia, jeśli wrzasnę w imieniu wszystkich czytających: CHCEMY WIĘCEJ!
CHCĘ WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!! Mono, dajesz czadu z tymi komiksami!!! A w jakim programie robisz "dymki z tekstem" ? Bo ja się męczę z paintem... A lalka bardzo fajna! Domyślam się też, że strój Sassy i Sporty szyty przez ciebie. Pozazdrościć talentu. :))
Rozkręca się intryga;) Cutie jest słodki- taki nieporadny i mało kumaty xD Baardzo mi się podoba całość, wyobrażam sobie ile się napracujesz z ustawianiem tych lalek.
VMarcin - Cieszę się, że tak go odbierasz, bo on dokładnie taki jest! :D Martwiłam się, że ta kluczowa postać będzie niejasna, ale widać na próżno. I teraz mam dylemat, zmieniać go pod wpływem miłości czy nie? :D
Gałagutek, nieśmiało marzyłam, że będziecie się śmiać z tego, co przedstawiam. Jak widać udało się! Bardzo się cieszę i dziękuję!
dollbby, wcześniej wiedziałam, że te okulary lekko powiększają, ale że wygląda aż tak śmiesznie przekonałam się przy okazji robienia tamtych zdjęć :D
Stary Zgred - chciałabym zobaczyć miny tych kolegów, pewnie byli niemało zaintrygowani, co też Cię tak rozbawiło :D Będzie więcej, tylko muszę mieć wenę i... nowe baterie do aparatu ;)
Manhamana - dziękuję :)
Bomba, dymki wstawiam w programie PhotoFiltre. Wszystko w nim robię, bo na innych tego typu aplikacjach się nie znam :D Paint to masakra, nie dziwię się, że się w nim męczysz. Co do strojów, Sporty ma bluzkę szytą przeze mnie, spódniczka jest "kupna", Sassy sukienkę uszyłam kiedyś z nudów :)
Amaret, wszystko się okaże :D
privace, dzięki! Nie sądziłam, że tak polubicie tego Kena, jestem trochę zaskoczona :) A ustawianie lalek to najmniejszy problem. Prawdziwa praca zaczyna się, gdy trzeba wybrać najlepsze zdjęcia, wstawić dymki, teksty i zmniejszyć rozmiar. Kilka wolnych godzin trzeba sobie na to zarezerwować :)
Od kiedy w czwartek tu trafiłam codziennie zaglądam i oglądam historyjki po kilka razy. Mono sprawiłaś, że znowu poczułam się dzieckiem i zainspirowałaś do nowego projektu. Sprawiłaś też, że zdefraudowałam wszystkie swoje oszczędności "szufladowe"... :D (więcej szczegółów - http://surrealistyczny.blogspot.com/2011/11/przejecie-wadzy.html) Cutie - przezabawny :D ciekawe, która się w nim zadurzyła. A może to był tylko żart i Lila z dziewczynami chce mu dać nauczkę? Czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością. :) Dobrze się domyślam, że Lila była duchem w Halloweenowej historyjce? :)
Mam ostatnio mało czasu na czytanie blogów, ale że też przeoczyłam ten post! Fotostory jest świetne! :D Cutie to typowy facet XXI wieku :D Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, oprócz tego podziwiam za cierpliwość w układaniu lalek. Pozdrawiam (i jak to mówi Cutie) cya! :)
hahahaha ten facet jest niesamowity :P! Uwielbiam te Twoje fotostory;))!
OdpowiedzUsuńHaha! On jest taki nieporadny, że aż uroczy :) Świetna historyjka! Z niecirpliwością czekam na dalszy ciąg! :)
OdpowiedzUsuńOd dzisiaj jestem fanem Cutie-go! ;) Taka trąba z niego, zadufana w sobie i lovelas, że aż bawi mnie do rozpuku! Stworzyłaś z niego bardzo fajną, karykaturalną postać. Typowy, współczesny, metroseksualny facet - no cóż ale mam zdanie o swoim gatunku haha :) ;) :0 haha
OdpowiedzUsuńTwoje fotostory ciągle mnie zdumiewają. Dziś uśmiałam się do łez!! :D
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na rozwój wypadków :D
heheh niezemsko! ;DD
OdpowiedzUsuńTe oczyska jakie mial to masakra;D
Czekam na dalszy ciag!
Aaaaa, odpadłam! Koledzy się na mnie dziwnie w pracy patrzą bo zaplułam monitor z radości.
OdpowiedzUsuńCutie jest przecudownym żigolakiem - i już się w nim kocham na zabój!
Chyba nie zrobię nadużycia, jeśli wrzasnę w imieniu wszystkich czytających: CHCEMY WIĘCEJ!
Kapitalna opowieść - świetnie się czyta i ogląda- teraz czekam na ciąg dalszy opowieści o Cutie'm czy jakkolwiek się to odmienia ;)
OdpowiedzUsuńCHCĘ WIĘCEJ!!!!!!!!!!!!! Mono, dajesz czadu z tymi komiksami!!! A w jakim programie robisz "dymki z tekstem" ? Bo ja się męczę z paintem... A lalka bardzo fajna! Domyślam się też, że strój Sassy i Sporty szyty przez ciebie. Pozazdrościć talentu. :))
OdpowiedzUsuńEhh ten Cutie- podrywacz z niego straszny.
OdpowiedzUsuńTylko kto mógł się zakochać w nim? Hmmm... Skoro mówiła to Lalka, to może... No czekam na rozwój wydarzeń:)
Lilka miało być!
OdpowiedzUsuńRozkręca się intryga;) Cutie jest słodki- taki nieporadny i mało kumaty xD Baardzo mi się podoba całość, wyobrażam sobie ile się napracujesz z ustawianiem tych lalek.
OdpowiedzUsuńOoo, dopiero zauważyłam, że blog zmienił nazwę- ale mam refleks xD
OdpowiedzUsuńPersephone, Kate - dzięki! :D
OdpowiedzUsuńVMarcin - Cieszę się, że tak go odbierasz, bo on dokładnie taki jest! :D Martwiłam się, że ta kluczowa postać będzie niejasna, ale widać na próżno. I teraz mam dylemat, zmieniać go pod wpływem miłości czy nie? :D
Gałagutek, nieśmiało marzyłam, że będziecie się śmiać z tego, co przedstawiam. Jak widać udało się! Bardzo się cieszę i dziękuję!
dollbby, wcześniej wiedziałam, że te okulary lekko powiększają, ale że wygląda aż tak śmiesznie przekonałam się przy okazji robienia tamtych zdjęć :D
Stary Zgred - chciałabym zobaczyć miny tych kolegów, pewnie byli niemało zaintrygowani, co też Cię tak rozbawiło :D Będzie więcej, tylko muszę mieć wenę i... nowe baterie do aparatu ;)
Manhamana - dziękuję :)
Bomba, dymki wstawiam w programie PhotoFiltre. Wszystko w nim robię, bo na innych tego typu aplikacjach się nie znam :D Paint to masakra, nie dziwię się, że się w nim męczysz. Co do strojów, Sporty ma bluzkę szytą przeze mnie, spódniczka jest "kupna", Sassy sukienkę uszyłam kiedyś z nudów :)
Amaret, wszystko się okaże :D
privace, dzięki! Nie sądziłam, że tak polubicie tego Kena, jestem trochę zaskoczona :)
A ustawianie lalek to najmniejszy problem. Prawdziwa praca zaczyna się, gdy trzeba wybrać najlepsze zdjęcia, wstawić dymki, teksty i zmniejszyć rozmiar. Kilka wolnych godzin trzeba sobie na to zarezerwować :)
Fantastyczna historyjka ... nie mogę się doczekać następnej ....
OdpowiedzUsuńTy to masz smykałkę do takich historyjek! Ta jest przezabawna, a w tym głuptasku - Keniu to ja się normalnie zabujałam, taki z niego łamaga ;-)
OdpowiedzUsuńOd kiedy w czwartek tu trafiłam codziennie zaglądam i oglądam historyjki po kilka razy. Mono sprawiłaś, że znowu poczułam się dzieckiem i zainspirowałaś do nowego projektu. Sprawiłaś też, że zdefraudowałam wszystkie swoje oszczędności "szufladowe"... :D (więcej szczegółów - http://surrealistyczny.blogspot.com/2011/11/przejecie-wadzy.html)
OdpowiedzUsuńCutie - przezabawny :D ciekawe, która się w nim zadurzyła. A może to był tylko żart i Lila z dziewczynami chce mu dać nauczkę? Czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością. :)
Dobrze się domyślam, że Lila była duchem w Halloweenowej historyjce? :)
Ale super ten komiks! Fajnie się go czyta :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze nie niedługo nastąpi ciąg dalszy :-]
Mam ostatnio mało czasu na czytanie blogów, ale że też przeoczyłam ten post!
OdpowiedzUsuńFotostory jest świetne! :D Cutie to typowy facet XXI wieku :D Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg, oprócz tego podziwiam za cierpliwość w układaniu lalek.
Pozdrawiam (i jak to mówi Cutie) cya! :)
Nie mogę się doczekać dalszego ciągu. :))
OdpowiedzUsuń